“Męczeństwo Piotra Oheya” w Dębicy
12 marca 2017
Spotkanie warsztatowe KGW cz. 2 – palmy wielkanocne
21 marca 2017

Finisaż wystawy Zuzanny Chomań

16 marca br. w holu wystawowym DK „Sokół” odbyło się spotkanie z młodą, uzdolnioną artystą, miłośniczką batiku Zuzanną Chomań, której wystawa gościła w Domu Kultury ”Sokół” od 20 lutego. Artystka urodziła się 4 marca 1999 roku w Rzeszowie.

Od dzieciństwa interesowało ją wszystko, co związane ze sztuką. Razem z mamą poznawały coraz to bardziej wymyślne metody tworzenia tych tzw. „arcydzieł”. Mając około 10 lat zdobyła II miejsce za pracę plastyczną pt. „Mój anioł stróż”. Nie udałoby się jej to – jak podkreśla, gdyby nie aktywny wkład Pani Danuty Turbacz, na której zajęcia uczęszcza od 13 lat. To właśnie tam poznała tak rzadko spotykaną technikę batiku. Od wielu lat stara się ją doskonalić, czego efekty już widać w jej pracach. Oprócz zajęć w Domu Kultury, uczy się rysunku architektonicznego w szkole przygotowującej na studia takie, jak: architektura lub też wzornictwo, na które właśnie się wybiera. W tym celu rozszerzyła w liceum w Rzeszowie: matematykę, fizykę i chemię. Jest to bardzo wymagający profil, lecz stara się pogodzić naukę tylu przedmiotów ścisłych i rysunku. W szkole także stara się być aktywna artystycznie i poprzez tworzenie dekoracji na szkolnych korytarzach i rozmaite uroczystości, wyraża siebie. Co do studiów, to na razie numerem jeden jest dla niej ASP w Gdańsku, głównie ze względu na charakter i znajomość samego miasta. Ogólnie sam kierunek wzornictwa przemysłowego jest bardzo ciekawy, gdyż w tym obszarze będzie się mogła w pełni rozwinąć.

Dodatkowo prowadzi wraz z przyjaciółką stronę na facebooku, gdzie publikuje swoje dzieła. Jak pisze o sobie: „Na razie nie mam szans na zdobycie większej popularności, ale liczymy, że wraz z upływem czasu, moja twórczość będzie docierać do coraz większej liczby zainteresowanych batikiem i nie tylko.”

Licznie zgromadzonych gości – w tym znajomych, rodzinę i przyjaciół naszej artystki, a także strzyżowskich miłośników sztuki, oraz władze miejskie w osobie pani wiceburmistrz Dagmary Preisner powitał Dyrektor Domu Kultury Paweł Bukała. Następnie przez publicznością zaprezentowała się solistka Studia Piosenki Zuzanna Szczygieł, która swój warsztat wokalny kształci pod czujnym okiem instruktor Pani Barbary Szlachty. W jej wykonaniu usłyszeliśmy piosenkę pt. „Irracjonalnie”. Tego wieczoru zaprezentowała się także kolejna młoda, uzdolniona wokalistka Julia Sanecka w utworze: „Wiosna i deszcz”. Podczas spotkania z naszą artystką i jej nauczycielką Danutą Turbacz, która w naszym Domu Kultury gościła już dwukrotnie prezentując swoje wystawy- mieliśmy okazję dowiedzieć się coś więcej na temat samej techniki batiku. Zuzia opowiadała jak powstają prace, mówiła że w swoim dorobku ma ok. 100 obrazów wykonanych tą techniką.

Batik to technika polegająca na kolejnym nakładaniu warstw rozgrzanego płynnego wosku na płótno – tłumaczyła. Po zastygnięciu wosku, materiał zanurzany jest w roztworze barwnika o wybranym przez artystę kolorze. Jej praca kończy się sprasowaniem płótna przez gazety, które wchłaniają wosk. Pani Danuta mówiła, że jej uczennica jest bardzo staranna, sumienna i dokładna w tym co robi. Zawsze precyzyjnie wykonuje swoją dzieła. Batik ma to do siebie, że trzeba być bardzo uważnym ponieważ jeśli zdarzy się pomyłka praca nadaje się do wyrzucenia. Wykonanie jednego obrazu zajmuje mniej więcej 12 godzin.

Pani Danuta i jej uczennica dały się poznać jako bardzo skromne i pracowite artystki. Pani Danuta naukę batiku zaczyna od pokazania przyszłym artystom jego najprostszej formy: czarno – białej. Ze względu na bezpieczeństwo naukę zaczynają dzieci od 10 roku życia, chociaż nie ukrywa, że zjawiają się o połowę młodsze zaciekawione tą techniką. Grup jest kilka. W sumie liczą 60 osób, które zagłębiają się w tajniki batiku. Zuzia jest jedną z tych zdolnych młodych artystów, która już dwukrotnie prezentowała swoje prace. Wystawa tej młodziutkiej twórczyni jest bardzo zróżnicowana pod względem tematycznym. Nie brakuje na niej ptaków, zwierząt i portretów. Technika batiku sama w sobie jest bardzo interesująca i dość nieprzewidywalna bo nigdy tak naprawdę nie wiadomo co wyjdzie. Dzieło odsłania się w pełni dopiero po sprasowaniu, a tam gdzie zdarzają się pęknięcia wosku powstają bardzo interesujące niuanse, które dodają uroku pracy. Prócz tego obraz widziany jest zarówno z prawej jak i lewej strony.

Zapraszamy na kolejne wystawy i spotkania z artystami. Od 20 marca zagości w naszym holu jubileuszowa, setna wystawa rzeźby i płaskorzeźby Edwarda Gadziny ze Strzyżowa.

Anna Furtek – instruktor DK „Sokół”

Partnerzy

Skip to content