POLONEZEM Z „SIEMASZKĄ”
22 października 2021
Ogólnopolski Konkurs Tańca Ludowego w Trzcianie
3 listopada 2021

Jubileusz 50 lecia Stanisława Śliwy

Jubileusz jest niezwykłym świętem i ważnym wydarzeniem w życiu każdego z nas. Stanowi on bowiem nie tylko okazję do uroczystych obchodów ale również  podsumowania dotychczasowych osiągnięć i lat pracy. Jednocześnie skłania do refleksji, przemyśleń i wspomnień.  Mogliśmy się o tym przekonać podczas Jubileuszu 50 – lecia pracy twórczej Stanisława Śliwy, który odbył się 29 października br. w murach strzyżowskiego Domu Kultury. Wiele emocji i wzruszeń towarzyszyło temu wyjątkowemu spotkaniu z człowiekiem niezwykłym, wszechstronnym artystą, który od pół wieku związany jest właśnie z naszą instytucją. Również wcześniejsze jubileusze mieliśmy zaszczyt i przyjemność świętować razem z Panem Stanisławem. W gronie rodziny, najbliższych przyjaciół oraz miłośników jego twórczości obchodziliśmy w „Sokole”  jego 40 i 45 – lecie pracy  artystycznej. Warto wspomnieć, iż to tutaj,  w murach strzyżowskiego Domu Kultury, Pan Stanisław powołał do życia Klub Plastyka, którego prezesem był przez 26 lat, organizując i biorąc udział w licznych plenerach i wystawach malarskich.

Ten wyjątkowy wieczór rozpoczął się od muzycznych życzeń wyśpiewanych przez Jolantę i Ernesta Pieczków. Tekst życzeń do muzyki piosenki pt. „La cuca racha” ułożyła sama wokalistka, prywatnie zaprzyjaźniona z naszym Jubilatem. Zgromadzonych gości powitała Anna Słowik -dyrektor DK. Prezentację, która w ogromnym skrócie przedstawiła drogę artystyczną Pana Stanisława oraz wywiad z naszym Drogim Jubilatem przygotował Wiesław Plezia-artysta malarz, grafik, członek Klubu Plastyka. Pan Stanisław opowiadał o początkach swej artystycznej wędrówki o inspiracjach twórczością Wojciecha Siemiona, wspomnieniach z lat młodzieńczych w sposób niekiedy zabawny ale także sentymentalny z dozą tęsknoty, nostalgii i wzruszenia. Wystawa, która towarzyszyła wydarzeniu prezentowała w dużym skrócie dorobek artystyczny Jubilata. Wśród prac znajdowały się trzy najstarsze obrazy artysty mające ponad 50 lat. Przedstawiają one Matkę Boską z Dzieciątkiem, Jezusa i krajobraz z wierzbami. Są one wyjątkowo cenne dla Pana Stanisława, prosił by zwrócono na nie szczególną uwagę bo to one pokazują jak ciężką i długą przebył drogę by tworzyć na obecnym poziomie. Przygotowana wystawa to swoisty przekrój twórczości naszego artysty, pokazuje jego rozwój i powolne dojrzewanie oraz ciągłe doskonalenie warsztatu. W swoim malarstwie Pan Stanisław, często pochyla się nad scenami biblijnymi zwłaszcza takimi, które rzadko lub w ogóle nie są malowane. Interesuje go Chrystus jako człowiek, który chodził po ziemi i czynił cuda. Nasz Jubilat przyznał, że przed przystąpieniem do tworzenia oddaje się modlitwie. Artysta również wspomniał jak rozpoczęła się jego przygoda z rzeźbą. Pierwsze próby była to praca w szarym mydle, w którym udało mu się po raz pierwszy uchwycić podobiznę generała Świerczewskiego. Obecnie jego materiałem twórczym jest drewno, które przeistacza w piękne płaskorzeźby i rzeźby głównie o tematyce sakralnej. Podczas wywiadu nie zabrakło także wspomnień dotyczących wycinanek, które pan Stanisław tworzył głównie w niedziele ponieważ nie wypadało w dniu wolnym od pracy ani malować ani rzeźbić. Na początku artykułu wspomniałam, że nasz Jubilat to artysta wszechstronny ponieważ oprócz malarstwa, rzeźby i wycinanki zajmuje się również poezją. Dwa wiersze jego autorstwa zostały wyrecytowane przez Barbarę Szlachtę- instruktora DK oraz Wiesława Plezię. W programie artystycznym przygotowanym specjalnie na okoliczność Jubileuszu wziął udział również Leszek Majewski, który z właściwym sobie poczuciem humoru umilił wszystkim wieczór a samemu Jubilatowi sprawił wiele radości. Na zakończenie spotkania sam artysta zaprezentował nam swój wiersz wywołując łzy wzruszenia w niejednych wpatrzonych w niego oczach.

Jubileusz zakończył się życzeniami i gromkimi brawami i jak to bywa podczas takich uroczystości odśpiewaniem głośnego „Sto lat” . Wieczór upłynął w wyjątkowo ciepłej, rodzinnej atmosferze pełnej wzruszeń, łez szczęścia a nie jeden głos i ręce drżały z przejęcia, emocji.     

Panie Stanisławie, jestem szczęśliwa, że zechciał Pan spędzić swój tak dostojny Jubileusz w murach strzyżowskiego „Sokoła” – naszej i Pana instytucji. Tacy ludzie jak Pan stanowią fundament istnienia Domów Kultury, sprawiają że nasza praca ma sens.  Drogi Panie Stanisławie niech ten Jubileusz 50- lecia, będzie powodem do wielkiej dumy, bodźcem do dalszej pracy na rzecz kształtowania tożsamości lokalnej, kultywowania tradycji i kultury regionu. Niech dalszej udanej działalności towarzyszy ludzka życzliwość, zdrowie, entuzjazm i pogoda ducha.

Anna Krok – instruktor DK „Sokół” 

Partnerzy

Skip to content