Wizyta Starszej Pani

Piątek 25.08.2023 , późnym popołudniem jadę obejrzeć sztukę naszego strzyżowskiego Teatru Prima Aprilis, do nietypowego miejsca, w nietypową scenografię. Jak się okazało, jakże pasującą do przedstawianej sztuki Friedricha Dürrenmatta „Wizyta starszej pani”. Jadę do ośrodka agroturystycznego BLACK BIRD w Wysokiej Strzyżowskiej, do Państwa Korabiowskich.

Sztukę znam, autora wielce szanuję, aktorzy – wybitni i reżyser, ciągle zaskakujący pomysłami. Jadę by zobaczyć, jak Güllen przeniesiono nad Wisłok, jak Klara Zachanassian kolejny raz pokazuje łatwość pomylenia sprawiedliwości z morderstwem, pokazuje dziwną przyzwoitość, obłudę, pazerność oraz fakt… mam pieniądze mogę kreować wszystko, nawet moralność – pod warunkiem, że ktoś mi na to pozwoli. Kto płaci ma prawo ustanawiać zasady, warunki i wartości. Diaboliczne – czy na pewno?

Jest wieczór , gorący piątek ochładza bryza znad Wisłoka, scena zakotwiczona pomiędzy drzewami idealnie pasuje do Konradowego lasu, gdzie poznali się bohaterowie sztuki – Klara i Alfred. Lekki półmrok, publiczność powoli zapełnia krzesła, ławy, ławki i hamaki. Światła gasną – zaczyna się. Szmer, poruszenie- między publicznością pojawiają się aktorzy , witając się wzajemnie. Jest klimat – to my jesteśmy mieszkańcami Güllen, to jest nasz las, nasza stodoła. Rozpoczyna się magia teatru, dziej się w nas i wokół nas, katharsis. Scena, przelewające się przez liście światło, szum rzeki przenoszą nas do małej zagubionej gdzieś nędznej miejscowości, gdzie moja moralność zostanie wystawiona na próbę. Czy mam prawo?

Widziałam oczywiście „Wizytę starszej pani” na deskach teatru, widziałam ją oczywiście jako spektakl telewizyjny, czytałam – jak określał to sam Dürenmatt – tą tragicznie kończącą się komedię, ale to co mogłam przeżyć w BLACK BIRD`owej scenografii i otoczeniu , to było naprawdę coś. Ciepły sierpniowy wieczór, cudowny klimat zatopionej w lesie sceny, reżyserski pomysł na sztukę Roberta Chodura zapewnił niezapomniane półtorej godziny , wypełnionej całym arsenałem uczyć, przeżyć i doznań.

Strzyżowski Dom Kultury „Sokół” i Państwo Korabiowscy zapraszając wszystkich do BLACK BIRD przyczynili się do innego spojrzenia na teatr w plenerze. Cóż powiedzieć … chcę tego więcej.

Małgorzata Sołtys