“Zagłębie i sąsiedzi”

Kategorie

Tagi

Sukces Zespołu Pieśni i Tańca „Kłosowianie” w 13. Międzykulturowym Festiwalu Folklorystycznym

Jak wspaniale jest pisać o zdarzeniach, które sprawiają, że rozpiera cię duma i przepełniają serce radością… Zwycięstwo Zespołu Pieśni i Tańca „Kłosowanie” w Międzykulturowym Festiwalu Folklorystycznym Zagłębie i Sąsiedzi odbywającym się w Dąbrowie Górniczej w dniach 21 -23.04.2023 r., stało się przyczynkiem do wielkiej radości i źródłem wspomnień, które na długo pozostaną w naszej pamięci

Gdy w lutym roku bieżącego podjęliśmy decyzję o wzięciu udziału w Festiwalu Folklorystycznym w Dąbrowie Górniczej, nikt z nas, nawet w najśmielszych oczekiwaniach, nie zakładał zdobycia 1 miejsca. Faktem jest, że kiedy podejmujemy nowe wyzwania, powinniśmy mierzyć wysoko i wizualizować potencjalne sukcesy, jednakże, zdając sobie sprawę z ogromnej konkurencji w festiwalach o zasięgu ogólnopolskim, wizualizowanie zwycięstwa jawiło się tak trudne jak realizacja marzeń o zdobyciu korony ziemi.

Każda ze wspólnych prób, była jak powtarzana zaciekle mantra, niektóre z nich satysfakcjonujące, a inne mozolne i demotywujące, ale wszystkie prowadziły ku wspólnemu, nieśmiało rozbrzmiewającemu w naszych głowach celowi: być zadowolonym z konkursowego występu! Powtarzane skrupulatnie tańce, śpiew i nierzadko naiwne ślizganie się po nutach, błędy oraz praca nad nimi, obmyślanie koncepcji występu, rozdzielanie ról i dbałość o naturalne zachowanie sceniczne, przyświecało nam przez ostatnie miesiące i przybliżało z każdym dniem do festiwalowej prezentacji.

Międzykulturowy Festiwal Folklorystyczny Zagłębie i Sąsiedzi w Dąbrowie Górniczej był wydarzeniem trwającym trzy dni. Pierwszy dzień został zarezerwowany na występy grup dziecięcych, a w dalszej kolejności swoje umiejętności prezentowały grupy młodzieżowe i dorosłe. Kilkadziesiąt zespołów folklorystycznych, grup śpiewaczych oraz kapel ludowych umiejętnie urozmaiciło festiwalowy repertuar, sprawiając, że sędziowie musieli mierzyć się z dużym wyzwaniem, podejmując trudne decyzje o wyborze laureatów. Nasz występ konkursowy został zaplanowany na trzeci dzień przesłuchań. Gdy stawaliśmy w pełnym rynsztunku za kulisami sceny festiwalowej, przyodziani w tekstylny oręż w postaci strojów ludowych, w głowach kłębiły się skrajnie różne myśli. Jedne dodawały otuchy, wyciszając skołatane serca, inne wyzwalały adrenalinę i chęć do współzawodnictwa, a jeszcze inne poddawały wątpliwości nasze szanse w rywalizacji konkursowej. Przyświecały nam zdroworozsądkowe słowa choreograf zespołu „ róbcie swoje i bawcie się dobrze, bądźcie naturalni i swobodni, a wówczas występ sam się obroni”. Wyszliśmy na scenę z uśmiechami na twarzach, entuzjazmem w głowach i bezbrzeżną chęcią pokazania się z jak najlepszej strony. Dwadzieścia minut prezentacji scenicznej, dziesięć tańców, zróżnicowanych pod względem dynamiki, śpiew i elementy inscenizacji miały uwieść jury. Polki kołysały kobiece spódnice i burzyły wstążki, spływające z głów panien, tramla szewczyk czy jacok dawały chwilę oddechu i hipnotyzowały miarowymi uderzeniami obcasów o deski sceny, a krzyżok czy kowol urzekały zróżnicowaniem dynamicznym muzyki tak bardzo charakterystycznej dla folkloru krośnieńskiego.

Występ zakończył się tradycyjnym obchodem, a my solidarnie byliśmy zadowoleni z całego wykonania. Pomimo pomyślnej prezentacji scenicznej, nawet w tym momencie, nie zakładaliśmy, że może ona zaowocować 1 miejscem w konkursie. Myśleliśmy, że pomimo szczerych chęci nie uda nam się wyróżnić na tle wielkich, utytułowanych zespołów. Mylne przeświadczenie mówiło nam, że nasz folklor krośnieński nie może mierzyć się z tak bardzo pielęgnowaną kulturą górali z Podhala czy niepowtarzalnym folklorem Sądecczyzny. Jeszcze tego samego dnia przekonaliśmy się jak bardzo nasze pokorne myślenie o przewadze innych zespołów było błędne. Wygraliśmy !!!!

Wygraliśmy z utytułowanymi zespołami o wieloletniej tradycji, wygraliśmy ze sobą i naszą zaniżoną samooceną, wygraliśmy z wieloma przeciwnościami losu, które mogły zaprzepaścić nasz występ konkursowy.

W naszej pamięci już na zawsze pozostaną słowa przewodniczącego jury: „Jesteście unikatowi i prezentujecie najwyższy poziom autentycznego, niestylizowanego folkloru !”

Ogromne gratulacje dla wszystkich członków zespołu oraz zaprzyjaźnionej Kapeli „Iskierczanie”, która wsparła nas muzycznie podczas występu konkursowego.

Sebastian Uram – ZPiT „Kłosowianie”